Rozmowa z dermatologiem – wpływ chorób tarczycy na problemy ze skórą i włosami
Czy wiesz, że problemy z włosami i skórą mogą być związane z chorobami tarczycy? W rozmowie z dermatologiem dr Moniką Głombiowską dowiemy się, czy niedoczynność tarczycy ma wpływ na zdrowie skóry i włosów oraz jakie metody diagnozowania i leczenia są stosowane w przypadku takich problemów.
W jaki sposób problemy z hormonami tarczycy wpływają na kondycję naszej skóry i włosów? Jak radzić sobie z problemami dermatologicznymi? Czy stosować dietę lub suplementy na własną rękę? Co sądzić o popularnych kuracjach naturalnymi olejami?
Na powyższe pytania odpowiada lek. med. Monika Głombiowska, dermatolog Centrum Medycznego Immuno Zdrowie w Gdańsku.
W jaki sposób choroby tarczycy wpływają na nasze zdrowie?
Lek. med. Monika Głombiowska: Choroby tarczycy stanowią bardzo powszechny problem, szczególnie często występują u kobiet. Liczba zachorowań z roku na rok gwałtownie wzrasta, dlatego ważne jest wczesne postawienie rozpoznania oraz skuteczne leczenie. Rolą tarczycy jest wydzielanie hormonów, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania wszystkich komórek organizmu, kontrolując ich wzrost, rozwój oraz metabolizm. Skutki nieprawidłowego poziomu hormonów tarczycowych obserwowane są pod postacią zaburzeń metabolicznych, pogorszenia zdrowia psychicznego oraz nieprawidłowości w zakresie wyglądu skóry i włosów.
Jaki jest wpływ niedoczynności tarczycy na kondycję włosów i skóry?
W przebiegu niedoczynności tarczycy, polegającej na niedostatecznej produkcji hormonów tarczycowych, skóra staje się sucha, zimna, szorstka i blada, często przyjmuje barwę woskowo-białą. Owa utrata przez skórę witalności wpływa na procesy przedwczesnego jej starzenia. Ponadto niedoczynność tarczycy skutkować może odkładaniem w skórze śluzowej substancji zwanej mucyną, doprowadzając do tak zwanego obrzęku śluzowatego uogólnionego, w typowych przypadkach najczęściej zajmującego twarz (obrzęk warg, powiek, rozdęcie policzków).
Obrzęk może również dotyczyć skóry kończyn. Jest on „ciastowaty”, co oznacza, że nie pozostawia wgłębienia po ucisku palcem. Na skutek zmniejszonego wydzielania łoju i potu skóra pozostaje sucha i łuszcząca się, pomimo stosowania produktów nawilżających. Innym objawem niedoczynności tego gruczołu jest nadmierne rogowacenia naskórka, które najczęściej występuje w okolicy łokci oraz kolan i nosi nazwę „objawu brudnych łokci”. Dodatkowo często stwierdza się lekko żółte zabarwienie skóry okolicy nosowo-wargowej twarzy oraz dłoni i stóp na skutek nadmiernego odkładania w skórze tych lokalizacji karotenu. Dochodzi do miejscowego przerzedzenia włosów oraz występowanie suchych i łamliwych włosów. W przebiegu choroby Hashimoto, manifestującej się niedoczynnością tarczycy, może wystąpić łysienie plackowate. Czasami obserwuje się również przerzedzenie 1/3 zewnętrznej części brwi, co zwane jest objawem Hertoghe’a.
Czy nadczynność tarczycy także powoduje pogorszenie stanu skóry?
W przypadku nadczynności tarczycy, odwrotnie niż ma to miejsce w niedoczynności tego gruczołu, mamy do czynienia z procesami wzmożonego metabolizmu na skutek zwiększonej produkcji hormonów tarczycowych. Skutkuje to ciepłą, gładką, zaczerwienioną i nadmiernie wilgotną skórą. W wyniku nadprodukcji łoju przez gruczoły łojowe, skóra staje się błyszcząca i sprawia wrażenie tłustej. Może występować również bielactwo. Charakterystyczny dla choroby Gravesa-Basedova przebiegającej z nadczynnością tarczycy jest tak zwany obrzęk śluzowaty podudzi, początkowo dyskretny i przemijający, który z czasem przyjmuje postać symetrycznych, powoli powiększających się naciekowych ognisk plackowatych o kolorze od białoróżowego do żółtoszarego. Zmiany te są twarde i niebolesne.
Jeśli chodzi o problemy z wypadaniem włosów, to i w tym przypadku, podobnie jak w niedoczynności tarczycy, mamy do czynienia z nadmierną utratą włosów, ponadto włosy staja się błyszczące, jakby pokryte woskiem. Kolejnym objawem nadczynności tarczycy są problemy z paznokciami. Stają się one łamliwe, może dojść do powstania podłużnych wyżłobień w obrębie płytek, wklęśnięcia płytki paznokcia, onycholizy czyli oddzielenia brzegu płytki paznokciowej od łożyska i nagromadzenia pod nim powietrza, lub nawet zaniku płytek paznokciowych.
Czy inne, współistniejące zaburzenia hormonalne, mogą także wpływać na problemy skóry, włosów czy paznokci?
Wiele zaburzeń hormonalnych może manifestować się problemami ze skórą, włosami i paznokciami. Jednym z częstszych problemów są zaburzenia ze strony tarczycy, o których wcześniej była mowa. Do innych schorzeń należą między innymi zaburzenia wydzielania hormonów nadnerczowych, cukrzyca, czy choćby zwiększone wydzielanie progesteronu w okresie przedmiesiączkowym. Dowodzi to tezie, że zmiany skórne w przebiegu zaburzeń hormonalnych stanowią problem interdyscyplinarny, zmuszając często pacjenta do konsultacji u lekarzy wielu specjalności.
Co zrobić, jeśli pomimo uregulowania poziomu hormonów tarczycy nadal mamy problemy ze skórą, wypadają nam włosy, itp.? Jeśli endokrynolog nie jest już w stanie nic zrobić, czy dermatolog może nam pomóc?
Oczywiście w takim przypadku należy skonsultować się z dermatologiem. Być może współistnieją inne zaburzenia odpowiedzialne za brak efektów leczenia. Nieraz potrzebny jest szerszy panel badań diagnostycznych oraz bardziej ukierunkowany wywiad lekarski, aby zdiagnozować problem i skutecznie go leczyć.
Czy w takich sytuacjach możemy jakoś pomóc sobie na własną rękę? Czy ma sens samodzielne zażywanie preparatów z witaminami (np. biotyną) lub pierwiastkami? Jeśli tak, co warto suplementować?
Powszechnie reklamowane suplementy diety poprawiające kondycję włosów, skóry czy paznokci mogą nieraz pomóc, jednak w przypadku istnienia określonej przyczyny pewnych problemów, najistotniejsze jest jej zdiagnozowanie oraz dzianie lecznicze ukierunkowane na problem. Często suplementy diety stanowią jedynie uzupełnienie właściwej terapii. W przypadku problemów z wypadaniem włosów warto sięgnąć po preparaty zawierające biotynę, wyciąg ze skrzypu polnego, żelatynę lub kolagen. Preparaty te jednak nie pomogą nam jeśli przyczyną wypadania włosów jest np. niedokrwistość.
Czy warto zmienić dietę w przypadku problemów dermatologicznych?
Zmiana diety może mieć korzystny wpływ na wygląd naszej skóry. W przypadku trądziku warto na przykład ograniczyć ilość spożywanych potraw o wysokim indeksie glikemicznym i produktów nabiałowych. Należy jednak pamiętać, że tego typu działania nie powinny stanowić substytutu wizyty u lekarza specjalisty.
Co Pani sądzi o popularnych ostatnio kuracjach naturalnymi olejami, np. kokosowym, rycynowym, z czarnuszki? Czy naprawdę wspomagają leczenie problemów skórnych lub porost włosów/brwi?
Dobroczynne działanie olejów naturalnych znane jest od dawna. W ostatnim czasie ich działanie zostało potwierdzone naukowo, co sprawia, że produkty te przeżywają swój renesans. Oleje naturalne pozyskuje się z nasion, owoców i kiełków, tłoczonych na zimno i nierafinowanych. Pozwala to na uzyskanie czystego surowca o dużej wartości biologicznej. Budowa tych związków zbliżona jest do komponentów znajdujących się w skórze ludzkiej, dzięki czemu są łatwo przez nią przyswajane. Oleje naturalne można znaleźć w składzie wielu kosmetyków do pielęgnacji skóry, włosów i paznokci.
W ostatnim czasie modne stało się również stosowanie ich w czystej postaci. Zastosowanie w kosmetyce znajdują olej kokosowy, arganowy, z owoców awokado, orzechów makadamia, pestek arbuza, rycynowy, z czarnuszki, bawełniany, z pestek dyni, z drzewa herbacianego i wiele innych. Wiele z nich działa nawilżająco, wygładzająco i regenerująco na skórę i włosy. Ponadto mają właściwości antybakteryjne, łagodzące podrażnienia, przeciwgrzybicze i antyseptyczne.
Oleje o działaniu antyoksydacyjnym hamują powstawanie wolnych rodników przyczyniając się do opóźnienia procesów starzenia skóry. Dobroczynne działanie olejów roślinnych wykorzystywane jest w leczeniu wspomagającym wielu dermatoz przebiegających ze świądem i suchością skóry takich jak łuszczyca, atopowe zapalenie skóry, wyprysk czy łupież. Działanie antybakteryjne wykorzystuje się w leczeniu wspomagającym trądziku i łojotoku.
Należy jednak podkreślić, że stosowanie olejów roślinnych do pielęgnacji może wspomóc leczenie problemów skórnych, jednak nie jest w stanie zastąpić właściwego leczenia zaleconego przez lekarza specjalistę.